Nastolatek stał przy wejściu. Rozejrzął sie po sali po czym skupił swój wzrok na trójce pierwszaków z kolorowymi włosami.
-A to co za klauny? -spytał as.
-Klauny?! -wkurzyli się Akashi, Shiba i Aomura.
-Nasi nowi członkowie głównego składu. -odrzekł Gentaro
-Przyjmujecie takich słabeuszy do zespołu a potem dziwicie się, że nie jesteśmy wystarczajaco dobrzy. - stwierdził Shoichi
Wkurzony Arata podszedł do niego i na niego spojrzał po czym rzekł.
-Mówisz jakbyś był najlepszym zawodnikiem w tej szkole!
-Bo jestem! -odpowiedział pewny siebie Takugami
-Udowodnij! -stawił przed nim wyzwanie Arata.
As popatrzył jeszcze raz na trójkę pierwszaków po czym wrednie się wyszczerzył.
-Mecz jeden na trzech! -wykrzyczał Shoichi -Ja kontra wy!
-Dajesz! -odpowiedział Shinnosuke
-Mi pasi! -dodał Aki
-Startuemy! -dopowiedział Arata
-To będzie ciekawe. -stwierdził trener
-Moment! -wykrzyczał kapitan
-Zawsze przerywasz zabawe. -stwierdził Shoichi
-Żeby nie było macie wszyscy uważać i obejść się bez kontuzji gracie do pięciu punktów i weźcie koszulki treningowe.
-Kapitanie pozwalasz na coś takiego? -spytał się jeden z pierszaków
-Klub Koszykarski jest od tego by grać w kosza, a im częściej sie gra tym lepszym się staje. -odpowiedział pewnie kapitan
-Ale nawet Shoichi nie da rady trzem graczą na raz -stwierdził trener -Tamura, Akita zagracie razem z Shoichim
-Na serio? -spytał Tamura
-Nie potrzebuje nikogo! -wykrzyczał Shoichi
-Przeciw trójce nie masz szans. -wtrącił Akita
-Grrr! Dobra! -Shoichi odwrócił się po czym uniósł prawą rękę -zaczynamy?
-Pewnie, załużcie tylko stroje treningowe i możecie grać -odpowiedział trener.
Po kilku minutach na boisku, na przeciw siebie stali pierwszo i drugoroczni. Shinnosuke, Aki i Arata założyli pomarańczowe poliestry, natomiast Shoichi, Tamura i Akita zielone. Trener stanął pomiedzy nimi po czym zabarła głos.
-Gracie do 5 punktów 3 na 3, roztawcie się.
Arata był najwyższy spośród pierwszo rocznych więc poszeł na wybicie piłki, natomiast Akashi i Aki przeszli na druga stronę. Natomiast u drugorocznych do przejęcia piłki poszedł Akita.
-A wiec zaczynamy! -Taihi podrzucił piłkę do góry po czym odszedł nieco do tyłu
Piłkę wybił Arata w stronę Tamury i Akiego. Gdy Tamura odwrócił się nieco w strone Akiego, ten błysakiwcnzie przebiegł za jego plecy po czym drugą stroną złapał piłkę i ruszył pod kosz. Bardzo szybko kozłując Shiba znalazł się w polu rzutów za 2 pkt. Chwcyił piłkę po czym błyskawicznie podskoczył i chciał rzucić piłkę, jednak w tym momencie wyskoczył Shoichi i wybił piłkę z rąk Shiby.
-Co?! -zdziwił się Aki
-Powiedziałem, nie pokonacie asa! -odpowiedział Shoichi -Łap piłkę Tamura!
-Oke! -odpoowiedział Tamura po czym szybko pobiegł w stronę piłki
-Na to akurat nie pozwolę. -odpowiedział Shinnosuke, który błyskawicznie przejął piłkę przed Tamurą, i zaczął kozłować ją w stronę kosza.
Widząc to Shoichi szybko odskoczył od Akiego po czym stanął na przeciw Shinnosuke. Akashi jednak zmienił szybko tempo biegu i kozłowania po czym się zatrzymał, ciągle kozłując, a po tym także wyprostował swoją postawę, by zasugerować, iż zaraz będzie chciał wykonać rzut. Gdy Shoichi się wyprostował i zaprzestał krycia w pozycji obronnej, Shinnosuke gwałtownie przyspieszył ruch i ominął Shoichiego, po czym podbiegł niedaleko kosza. Następnie złapał piłkę, wykonał pierwszy krok po czym z drugiego kroku wyskoczył i zrobił wsad. 0-1 dla pierwszaków.
-Zwód przez zmianę tempa a potem błyskawicznie wsad w 1 klasie gimnazjum?! -powiedział zaskoczony Shoichi, który chwilę potem się uśmiechnął -Zapowiada się ciekawy mecz!
-Ładnie Shinnosuke! -pogratulował Aki -Ale następny punkt obieucje, że ja zdobęde!
-Dzięki! -odpowiedział Shinnosuke -Trzymam za słowo!
-Pierwszak ominał Shoichiego?! -mówił sobie w myślach Gentaro zaskoczony poziomem nowych członków 1 składu.
-Akita wznawiaj grę! Szybko! -wykrzyczał Shoichi
Akita bez mrugniecia okiem chwycił piłkę i rozpoczął grę spod kosza. Podał do Tamury, na którego czekał już Arata.
-Nie przejdziesz! -Aomura rozłorzył szeroko ręce po czym przybrał pozycje obronną
-I nie zamierzam! -uśmiechnął się nieco wrednie po czym rzucił piłkę daleko do tyłu. Piłka wleciała jednak prosto w ręce Akity.
Akita błyskawicznie zaczął kozłować. Gdy dotarł na połowę boiska odbił piłkę o podłogę tak, że poleciala ona do Shoichiego. Shoichi błyskawicznie zaczął kozłować po czym w szybkim tępie znalazł się pod koszem.
-Nie przejedziesz! -wykrzyczeli Aki i Shinnosuke, którzy błyskawicznie pojawili się przed asem.
-Na serio? -odpowiedział im ironicznie Shoichi, który podskoczył.
Akashi i Shiba podskoczyli wraz za swoim rywalem, po czym okazało się iż była ot tylko zmyłka, gdyż Shoichi przeszedł obok dwóch obrońców, następnie podskoczył i wykonał wsad. 1-1.
-Skubaniec! -stwierdził Aki
-Spoko, odbijemy sobie! -uspokoił kumpla Shinnosuke
-Wątpie. -powiedział szyderczo Shoichi po czym oddalił się nieco od kosza.
Shinnosuke wznowił grę, błyskawicznie podał do Araty, któy zaczał kozłować. Na jego drodze pojawili się jednak Tamura i Akita.
Arata podał piłkę do niedaleko stojącego Akiego, na którego ruszył Tamura, a Akita nadal krył Arate, gdyż wiedział, że chcieli oni zrobić zwód przez podanie. Jednak gdy Aki dostal piłkę błyskawicznie podał ją do Shinnosuke, który ruszył w stronę kosza. Błyskawicznie wyskoczył by zrobić wsad, jednak został zablokowany przez Shoichiego.
-Co?! -zdziwił się Shinnosuke
-Mówiłem! -wtrącił Shoichi
Tamura przechwycił piłkę, po czym jak Shinnosuke i Shoichi opadli na ziemię, a as ominął Akashiego, Hatamatsu błyskawicznie podał piłkę do Takugamiego, który błyskawicznie podbiegł do kosza, wyskoczył po czym wykonał between the leg. 2-1 dla drugoklasistów.
-Oto jest moc asa! -wykrzyczał Shoichi
-Arogant. -stwierdził Aki
-Racja, ale trzeba mu przyznać jest niezły. -odpowiedział Shinnosuke
-Dobra. Damy radę, może Shoichiego nie mozemy zatrzymać, ale wystarczy, że będizemy zdobywac punkty. -dopowiedział Arata
-Aye! -zgodzili się Akashi i Shiba
Aki wznowił grę podając do Shinnosuke, ten szybko poleciał pod kosz, jednak drogę zastawił mu Shoichi, a tuż za nim Tamura i Akita.
-Nie przejdziesz! -wykrzczał Takugami
-I nie zamierzam odpowiedział spokojnie Akashi, po czym rzucił piłkę do Araty -Wsadź to!
Arata złapał piłkę po czym podskoczył i wsadził błyskawicznie piłkę do kosza. 2-2
-Się wię i prosze bardzo! -odpowiedział ucieszony Aomura.
-O tak! -wykrzyczał uradowany Aki.
Tamura szybko wznowił grę, jednak zaskoczony tym iż Pierwszoklasiści są w stanie robić wsady i zwody niecelnie rzucił piłkę w stronę Akity, którą przejał Aki. Aki błyskawicznie podał piłkę do Araty na którym skupił się Shoichi, Arata jednak błyskawicznie oddał piłkę Shibie, który podbiegł do kosza i wykonał celny rzut. 3-2
-Ładnie Aki! -pochwalił Shibe, Arata
-Oby tak dalej! -dodał Shinnosuke
-Przepra... -rzekł do Shoichiego i Akity, Tamura
-W porzą... -chiał odpowiedzieć Akita, jednak przerwał mu Shoichi
-Przymknij się! Po prostu zdobywajcie kosze i tyle! Wznawiaj!
Tamura szybko wziął piłkę po czym, tym razem, perfekcyjnie podał do Akity, który zroibł obród o 180 stopni i podał piłkę do Shoichiego, który ruszył w stronę kosza pierwszaków.
-Broni wszyscy trzej! -wykrzyczał Shinnosuke
-Tak jest! -ustawili się Aki i Arata
Shoichi chwycił piłkę po czym wyskoczył do góry, a wraz za nim wyskoczyli Shinnosuke, Aki i Arata tworząc razem niesamowity blok. Shoichi jednak wysoko rzucił piłkę, sprawiając iż zanim cała czwórka opadła na ziemię piłka już wpadła do kosza. 3-3. W momencie kiedy Aki chciał wznowić grę, zabrzmiał dzwonek szkolny.
-Co jest? -spytał się podirytowany Aki
-No cóż drugiego dnia jest ten szczególny dzień, gdzie przez 3 pierwsze lekcje są poświęcone na zapisy do klubów, a czas ten własnie minął. -odpowiedział zmieszanym pierwszakom Gentaro
-ŻE CO?! -wydarli się Akashi, Aki i Arata po czym padli
-Hyhyhy! -roześmiał się nieco Shoichi -No nic dokończymy kiedy indziej. -powiedział po czym przetarł swoją twarz ręcznikiem, i wyszedł. -Nara!
-Co za koleś! -stwierdził wkurzony Arata
-No! -potwierdził Aki
-Tak czy siak, to korzystny dla nas wynik. -wtrącił Shinnosuke
-O czym ty? -spytał Shiba
-Pewnie o tym, ze gdybyśmy dłużej grali, przegralibyśmy czyż nie? -wysunął tezę Aomura
-Aye. -odpowiedział Akashi -Tak może narazie jest najlepiej.
-Tak czy siak gratuluje wam, Shinnosuke, Aki, Arata witam w Pierwszym Składzie! -powiedział pokrzepiająco Souma
-Aaaa! -wykrzyczała trójka nastolatków.
Mecz z asem zakonczył się dla przyszłych geniuszy remisem. Oto początek histroii Generacji Magów! Czytajcie dalej GoM.03- Stroje i zapowiedź